-
[calendar mini=true nav=false]
Najnowsze komentarze
Humaniści uczęszczający do naszego liceum II Liceum nie mogą narzekać na brak zajęć odpowiednich do ich specjalizacji. 10 grudnia odbyła się już VI sesja humanistyczna, tym razem poświęcona życiu i twórczości Juliana Tuwima. Wszystko z okazji 60 rocznicy śmierci autora i trwającego obecnie Roku Tuwimowskiego.
Wszyscy zainteresowani zgromadzili się w auli naszej szkoły o godzinie 10:00. Spotkanie zostało rozpoczęte krótkim przywitaniem pani dyrektor Grażyny Szczepańskiej skierowanym nie tylko do licealistów z Przemysłowej, ale także do uczniów Społecznego Gimnazjum Ogólnokształcącego, Katolickiego Gimnazjum im. św. Tomasza z Akwinu oraz Gimnazjum nr 9. Specjalny ukłon skierowano w stronę specjalnego gościa sesji, doktorantki Uniwersytetu Adama Mickiewicza, Edyty Sołtys-Lewandowskiej a także organizatorki całego spotkania, pani profesor Agnieszki Regulskiej.
Pierwszym punktem sesji był spektakl szkolnego koła teatralnego, „Rodzinka według Tuwima”. Scenariusz składający się z różnych tekstów autora (m.in. „Spóźniony słowik”, „Sprzeczka z żoną”, „Colloquium niedzielne na ulicy”, „Miejscowa idiotka z tutejszym kretynem”) umożliwił zgromadzonym przypomnieć sobie najpopularniejsze teksty poety. Przedstawienie trwało niecałe czterdzieści minut, a po nim nastąpiły warsztaty dla osób chętnych zaznajomić się z mniej znaną twórczością Tuwima.
Zajęcia trwały od 11:00 do 13:40 i były podzielone na trzy bloki. Podczas pierwszego z nich magister Sołtys-Lewandowska opowiedziała o życiu Tuwima i przedstawiła jego teksty z wczesnego etapu twórczości. Był to prawdziwy warsztat interpretacyjny – humaniści omawiali takie wiersze jak „Chrystus miasta” czy „Zapach szczęścia”, jednak w nieznanym dotychczas kontekście. Zastanawiali się także nad wpływem Tuwima na poezję współczesną. Po krótkiej przerwie poznali jednak jego inne oblicze. Przedmiotem dyskusji stał się katastrofizm w twórczości poety na przykładzie poematu „Bal w operze”. Zaś trzecia część warsztatów była poświęcona nie tylko Tuwimowi, ale również… Papuszy. Aby posłuchać o historii pierwszej cygańskiej poetki humaniści przenieśli się do gabinetu nr 4. Co prawda zajęcia i tak trwały dłużej niż planowano i nie starczyło czasu na interpretację wierszy Tuwima inspirowanych mniejszością romską, ale przynajmniej można było poznać fakty dotyczące jego związków z tym środowiskiem. To kolejna twarz Tuwima, o której zazwyczaj nie mówi się w szkole.
Taki też był cel szóstej sesji humanistycznej: pokazać uczniom nieznane oblicza Juliana Tuwima. Z pewnością się to udało. Sam temat tegorocznego spotkania był wyjątkowo interesujący, gdyż twórczość tego poety do dziś budzi wiele emocji. Pozostaje tylko czekać, kto następny zostanie wzięty na tapetę humanistów z II Liceum Ogólnokształcącego…
ABDL
[calendar mini=true nav=false]
[calendar mini=true nav=false]
Tuwim był ciekawie przedstawiony w filmie Papusza, zaskoczyła mnie ta kreacja, bo według książki pani Kuźniak był jednak minimalnie krytyczny, np polszczyznę Papuszy Tuwim nazwał „niemożliwą”. Polecam jedno i drugie (film i książkę) jako taki nasz gorzowski odpowiednik historii „Wystarczy być” i spojrzenie z boku na Tuwima i Związek Literatów Polskich 🙂