Wiadomości

Ferie zimowe na dobre wybudziły „Teatralnych” z zimowego snu. Najpierw było o… uczuciach. Długa przerwa – 14 lutego. Zaczęło się więc od… miłości.

Następnie była wyjątkowa lekcja patriotyzmu. Już 27 lutego „Teatralni” zaprosili podczas długiej przerwy na „Skłodowskie Śpiewanie Hymnu”. Powód do zaśpiewania był aż nadto ważny – 90. rocznica  ustanowienia „Mazurka Dąbrowskiego” oficjalnym hymnem Polski. W otoczeniu biało – czerwonych kwiatów, z towarzyszeniem prawdziwych muzyków: Piotra, Ignacego i Jędrzeja oraz w obecności dziennikarza „Gazety Lubuskiej” i dyrekcji – „Teatralni” nie tylko przypomnieli historię hymnu, ale również odśpiewali wszystkie zwrotki „Mazurka Dąbrowskiego”. Dzień później, podczas lekcji wychowawczej, wraz z nimi zaśpiewali hymn również uczniowie i wychowawcy klas pierwszych i drugich.

Po tej wyjątkowej lekcji patriotyzmu nadszedł czas na wiosenną… zabawę. Praca nad inscenizacją wierszy Jana Brzechwy i Juliana Tuwima była prawdziwym artystycznym wyzwaniem! „Teatralni” stali się: literami alfabetu, krową, osłem, baranem, których zaprosiła do siebie niewychowana kwoka, byli wagonikami lokomotywy, Kaczką – Dziwaczką, biedronką, żukiem, muchomorem, pasikonikiem, ważką, stonogą (i jej nogami), Murzynkiem Bambo, a nawet… drzewem.

W takim artystycznym wcieleniu zobaczyły ich dzieci ze świetlicy „Jaskółka”, działającej przy gorzowskim hospicjum. Tam bowiem, 8 III odbył się pokaz tego niezwykłego przedstawienia.

Ale… kilka godzin wcześniej „Teatralni” zaprezentowali na scenie Liceum Skłodowskiej – uczniom i nauczycielom – krótką inscenizację do piosenek „Seksapil” oraz „Najwięcej witaminy mają polskie dziewczyny”. Zakończeniem scenki był „Skandynawski romans” (na bis) – w wykonaniu Anety i Filipa oraz Kuby. To wszystko – oczywiście z okazji Dnia Kobiet!

…A 15 III „Teatralni” wystąpili w gorzowskim przedszkolu – dla bardzo wymagającej widowni – gorzowskich przedszkolaków, z różnych grup wiekowych. Brawom nie było końca! Po występie „Teatralni” udali się na krótki relaks, czyli uskuteczniali skoki na dmuchanym zamku oraz „pobrali kąpiel” w basenie z mnóstwem kolorowych piłeczek. Uwaga! Podobno taka „kąpiel” rewelacyjnie potrafi odstresować przed maturą. Tak twierdzą „Teatralni” trzecioklasiści.

To właściwie było dopiero preludium wiosny – takie teatralne „przedwiośnie”. Przed szkolnymi artystami wiosną jeszcze kilka bardzo ważnych premier. I króciutka przerwa… na zdanie matury. „Teatralni” trzecioklasiści obiecali, że tę rolę też zagrają godnie i z ogromnym zaangażowaniem. Podobnie jak… „Kaczkę – Dziwaczkę”.

Niżej podpisana trzyma kciuki – i za kolejne premiery, i za rewelacyjnie zagrane role podczas matury 2017.

Aneta Gizińska – Hwozdyk