-
[calendar mini=true nav=false]
Najnowsze komentarze
Dobiegły właśnie końca warsztaty mające na celu zintegrowanie nowych uczniów naszego liceum. Tegoroczna integracja odbyła się poza Gorzowem w kolonijnej miejscowości Długie. Podczas warsztatów nowi licealiści poznali swoich wychowawców i rówieśników. Integracja rozpoczęła się w poniedziałek w budynku szkoły gdzie przez kilka godzin wspólnie z pracownikami poradni pedagogiczno – psychologicznej uczniowie wzajemnie się poznawali. W trakcie gier i zabaw, które miały na celu pokonanie barier pomiędzy nowymi licealistami, często dochodziło do zabawnych sytuacji.
Warsztatowe emocje przygotowane przez Samorząd Uczniowski, p. pedagog Katarzynę Wilczyńską oraz nauczycieli, były dozowane stopniowo– bowiem uczniowie po zakończonych zajęciach w szkole, wyruszyli do podgorzowskiej miejscowości Długie, gdzie zmagali się z zadaniami przygotowanymi przez firmę Traper 23. Pierwsze atrakcje czekały na klasy w lesie i przyniosły im wiele radości. Jednym z zadań, jakie czekały na młodzież było opatrywanie rannych oraz możliwość wykazania się znajomością geografii z wykorzystaniem kompasu włącznie – czemu bacznie przyglądał się uczący geografii p. prof. Radosław Jaroszewicz.
Sama formuła pierwszego dnia warsztatów, pomimo niesprzyjającej pogody– przelotnych opadów deszczu i niskiej temperatury, wypadła nadzwyczaj dobrze, dzięki czemu nowi „przemysłowcy” wraz z wychowawcami powracali do naszego ośrodka w świetnych humorach. Jednym z ostatnich punktów pierwszego dnia integracji było przedstawienie sprawozdań klas z gry terenowej. Dzięki zaangażowaniu nowych uczniów, którzy zaprezentowali swoje leśne przeżycia, mogliśmy wspólnie poczuć niezwykłą atmosferę, jaka panowała pomiędzy nimi. Zwieńczeniem zabaw było wspólne ognisko, które jeszcze bardziej zbliżyło do siebie uczniów drugiego – bo kto nie lubi sobie czasem zjeść upieczonej kiełbaski? 🙂
Po pierwszym, jakże emocjonującym dniu– jako redakcja oficjalnej witryny internetowej naszego liceum zapytaliśmy nowych ludzi– jak podobała im się integracja. Spośród tłumów wypowiedzi, dało się usłyszeć wiele pochlebnych opinii, wybraliśmy jedną z tych najciekawszych – jak mówi Ola z klasy IF – formuła warsztatów jest bardzo ciekawa, a wachlarz zajęć bardzo szeroki, sprawiający, że bardzo łatwo jest się zapoznać z grupą i nauczyć pracy w niej. – Liczę, że jutro będzie jeszcze bardziej emocjonująco i ciekawie!
Nazajutrz– tak jak spodziewała się Ola, było jeszcze lepiej! Bowiem już od rana, wszystkie klasy pojawiły się w ośrodkowym amfiteatrze, gdzie wspólnie z wychowawcami rywalizowały o miano najbardziej zgranego zespołu. Wśród wielu konkurencji w mojej pamięci najbardziej zapadnie ludzka stonoga– dzięki której wiele osób miało problemy z opanowaniem śmiechu.
Dobrej organizacji i wielu poświęceń, które kończyły się drobnymi kontuzjami i połamanymi paznokciami, wymagało także przerzucanie uczniów nad liną zawieszoną prawie dwa metry nad ziemią, nie dotykając jej. Oczywiście aby urozmaicić uczniakom dobrą zabawę, organizatorzy turnieju nie pozwolili na odpoczynek i na kolejne zadanie wyruszyliśmy nad jezioro Lipie,
gdzie klasy musiały zmierzyć się z kajakarstwem – co dla niektórych skończyło się kąpielą w zimnej wodzie. Ostatecznie turniej na najbardziej zgraną klasę wygrały ex aequo:
IA i IF, minimalnie wyprzedzając resztę grup. Jeszcze przed rozpoczęciem pisania tego artykuły i wyjazdu na Długie postanowiłem podsumować w jednym z ostatnich zdań warsztaty integracyjne, Niestety z powodu tak dużej ilości wydarzeń stało się to niemożliwe. Pokuszę się jedynie o stwierdzenie, że dzięki dużemu zaangażowaniu samorządu i nauczycieli udało się wytworzyć wspaniałą atmosferę, która– mam nadzieje utrzyma się pomiędzy pierwszakami przez najbliższe trzy lata. No cóż, miłego zakończenia wakacji
i do zobaczenia w czwartek w świetnych humorach o godzinie 9:00 na placu przed szkołą.
Maciej Niklas
[calendar mini=true nav=false]
[calendar mini=true nav=false]