-
[calendar mini=true nav=false]
Najnowsze komentarze
Popołudnie z Kulturą Rosyjską to uroczystość, którą uczniowie kursu 103 każdego roku żegnają się z językiem rosyjskim. Spotkanie z kulturą Rosji ma z roku na rok zupełnie inną „oprawę”, inny zamysł oraz inną koncepcję „artystyczną”. W tym roku uczestnicy zajęć języka rosyjskiego (języka, którego uczyli się przez trzy trymestry) przybliżyli przede wszystkim Rosję współczesną. Prezentowali przygotowane przez siebie filmy: o rosyjskiej muzyce, o programach telewizyjnych i kulinarnych. Jako aktorzy wystąpili w bajce „Czerwony Kapturek” oraz „Masza i Niedźwiedź”. Przygotowali także quiz o Rosji z podchwytliwymi (niekiedy zabawnymi) pytaniami. Wszyscy goście mogli razem z uczestnikami zajęć języka rosyjskiego zatańczyć na scenie popularny rosyjski taniec – „Kalinkę” oraz zaśpiewać piosenkę „Panie Janie”. Uczniowie zatańczyli również „Jezioro łabędzie” – w rytm muzyki Piotra Czajkowskiego. Jedna z prowadzących spotkanie z kulturą Rosji – Weronika – wyrecytowała wiersz Aleksandra Puszkina. Eliza zaśpiewała piosenkę z bajki „Anastazja”, a wspólnie z koleżankami z kursu wykonała utwór z repertuaru Aleksandra Rybaka pt. „Niebiosa Europy”.
Uczniowie przygotowali także potrawy rosyjskiej kuchni – zgodnie z oryginalnymi przepisami, recepturą, a także niekiedy również z… oryginalnymi zasadami ich serwowania…
W spotkaniu z kulturą Rosji wzięli udział nie tylko uczniowie, którzy znają język rosyjski, ale przede wszystkim tacy, którzy dopiero zaczną swoją przygodę ze zgłębianiem tajemnic tego języka, więc nie zawsze całkowite porozumienie pomiędzy „aktorami” a publicznością miało miejsce. Komizm sytuacyjny lub komizm postaci zostały jednak odczytane z pewnością w sposób właściwy; a w istocie sytuacji wesołych – i na filmikach, i na scenie – było najwięcej.
„Rosyjska przygoda” drugoklasistów dobiega końca. Pierwszoklasiści zaczęli od piątego grudnia swoje zmagania z tym językiem. W jaki sposób go sobie „oswoją”, jaki pomysł na jego naukę znajdą dla siebie oraz jak wykorzystają sto pięćdziesiąt godzin, ogromny zapał i własny talent… Czas pokaże… Jedno jest pewne – jak mawiał Fiodor Tiutczew, rosyjski poeta:
„Umysłem Rosji nie zrozumiesz
i zwykłą miarą jej nie zmierzysz.
Postać szczególną ona ma –
Bo w Rosję można tylko wierzyć.”
Aneta Gizińska-Hwozdyk
[calendar mini=true nav=false]
[calendar mini=true nav=false]